Sesje z Olą robiłyśmy w deszczu ale zobaczcie tą mgłę w tle! Magia. Dodatkowo zrobiliśmy kilka zdjęć wspólnych z Patrykiem.
czwartek, 26 września 2019
wtorek, 24 września 2019
niedziela, 22 września 2019
czwartek, 12 września 2019
środa, 4 września 2019
niedziela, 1 września 2019
Weronika w słonecznikach
Mogę śmiało powiedzieć, że słoneczniki w tym roku wykorzystałam w 100% i jestem z siebie na maxa dumna. Udało mi się zrobić parę sesji, na trzech polach! Ale może jak to się zaczęło? Pierwsza sesja to ta, którą teraz oglądacie. Weronika napisała do mnie o zdjęcia i zaproponowała słoneczniki, nawet zdradziła mi gdzie jest pole. Co prawda szybko z niego uciekłam bo strasznie dużo osób zaczęło na nie chodzić i udało mi się znaleźć dwa inne z czego jedno bardzo bardzo fajne i mam nadzieję, że za rok będę mogła też się pochwalić efektami. Nie spodziewałam się, że tak polubię słoneczniki! Jak robiłyśmy zdjęcia złapał nas deszcz co możecie zauważyć na paru. Jak Wam się podoba?
Btw. Teraz podczas dodawania postów był spory bałagan ale już wstawiłam wszystkie sesje jakie chciałam żeby się tutaj pojawiły i już będę wstawiać po kolei, na bieżąco.
Btw. Teraz podczas dodawania postów był spory bałagan ale już wstawiłam wszystkie sesje jakie chciałam żeby się tutaj pojawiły i już będę wstawiać po kolei, na bieżąco.
Mateusz
Hej! Dzisiaj pokażę Wam zdjęcia, które zrobiłam z Mateuszem w połowie sierpnia. Zależało nam żeby uchwycić jego pasje - karty ale nie obyło się bez portretów - jak to ze mną bywa heh. Mieliśmy niezłe przygody a w sumie to ja, konkretnie z dojechaniem na miejsce ale udało się, zamiast o 16:00 robiliśmy zdjęcia od 18:00 ale to tylko taki szczegół bo efekt końcowy jest według mnie ciekawy i zadowalający. Ps. mam o wiele mniej sesji z chłopakami więc zapraszam!
Sesja ciążowa Michaliny
Moja pierwsza w życiu sesja ciążowa. Była już jakiś czas temu ale jeszcze długo będę mieć do niej sentyment. Bardzo się nią stresowałam ale efekt końcowy mnie zadowala. To była też pierwsza sesja na, którą postanowiłam dojechać gdzieś dalej niż w bliskie okolice mojego miasta. Zrobiłyśmy ją nad jeziorkiem w Poznaniu - pogoda nie do końca zagrała nam tak jak chciałyśmy ale nie poddałyśmy się i razem stworzyłyśmy pamiątkę tego pięknego stanu.
Sesja Martyny z gipsówką
Subskrybuj:
Komentarze (Atom)













